Ogólny Rys Historyczny Akcji Katolickiej

Terminu "Akcja Katolicka" po raz pierwszy użył Papież Pius X (jego pontyfikat przypadał na lata 1903-1914); w encyklice inauguracyjnej z 4 X 1903r. Uznał, że jego głównym pragnieniem jest "instaurare omnia Christo"- odnowić wszystko w Chrystusie. Zainicjował w Kościele nick, któremu nadał imię "Akcja Katolicka", a po raz pierwszy użył tego terminu w motu proprio z 18 XII 1903r, a w encyklice " K fermo proposto" z 11 VI 1905roku wyłożył zasady teologiczne i organizacyjne Akcji Katolickiej. Poprzez Akcję Katolicką Papież Pius X chciał zjednoczyć wysiłki katolików aby przywrócić ludzkość panowaniu Jezusa Chrystusa. Za ojca Akcji Katolickiej uznaje się jednak Papieża Piusa XI. On to w encyklice "Ubi arcano Dei" z 23 XII 1922 i w liście do kardynała Bertrama "Quae nobis" z 13 XI 1928 dał formalny początek Akcji Katolickiej.

według papieża piusa xi celem akcji katolickiej jest odnowienie życia katolickiego w rodzinie i społeczeństwie poprzez chrystianizację każdej dziedziny życia. Podmiotem działania akcji katolickiej miały być organizacje, a przedmiotem kształtowanie życia według zasad wiary katolickiej członków kościoła a potem też niewierzących. akcja katolicka miała realizować te cele za pomocą różnorodnych środków dostosowanych do sytuacji i środowiska. natomiast metodą działania akcji katolickiej miała być ścisła współpraca katolików świeckich z hierarchią kościelną(w dziele ewangelizacji świata). zasady te zostały ostatecznie zapisane w encyklice "o akcji katolickiej) z dnia 29 vi 1931 roku (chociaż za formalny początek akcji katolickiej przyjmuje się rok 1922 to jednak warto podkreślić znaczenie encykliki z 1931 roku dla dalszego kształtu akcji katolickiej). zasadniczo ukształtowały się dwa modele akcji katolickiej włoski- z naciskiem na organizację stanową (4 stany) oraz francusko- belgijski- skupiający katolików według pochodzenia środowiskowego (środowisko miejskie, wiejskie, szkolne, uniwersyteckie) model włoski- akcja katolicka oparta o 4 kolumny: mężczyzn, kobiet, młodzieży męskiej i żeńskiej, przyjął się oprócz włoch w ameryce Łacińskiej, hiszpanii, holandii i polsce. model francusko-belgijski, oprócz francji i belgii dał inspirację filipinom. w niemczech zaś idee akcji katolickiej, chociaż bez używania samej nazwy, inspincją działania apostolskie katolików świeckich.


Akcja Katolicka w Polsce

W Polsce Akcja Katolicka została założona w czasie obrad Konferencji Episkopatu Polski w dniach 28-30 IX 1930 roku w Poznaniu. Statut Akcji Katolickiej w Polsce zatwierdził 27 XI 1930 roku Pius XI i był to jedyny (poza Włochami) statut krajowy zatwierdzony przez Papieża. Naczelny Instytut Akcji Katolickiej z siedzibą w Poznaniu został erygowany przez Prymasa A. Honda w dniu 24 XI 1930 roku. Jej pierwszym dyrektorem został Ks. Bp S. Adamski, pierwszym prezesem- Adolf Bniński, asystentem kościelnym- Ks. Bp Walenty Dymek. Patronem Akcji Katolickiej w Polsce obrano Św. Wojciecha, a główną doroczną uroczystość wyznaczono na Święto Chrystusa Króla. Od stycznia 1931 ukazywał się centralny angan Akcji Katolickiej- "Ruch Katolicki". W Polsce obowiązywał włoski model Akcji Katolickiej. W dwudziestoleciu międzywojennym ukształtowały się 4 pion: Katolicki Związek Mężczyzn, Katolicki Związek Kobiet, Katolicki Związek Młodzieży Męskiej i Katolicki Związek Młodzieży Żeńskiej. Każda z tych kolumn posiadała własną centralę krajową, diecezjalną i dekanalną. Akcja Katolicka przed wojną liczyła 750 tys. członków i jej członkowie w większości pochodzili ze środowisk wiejskich. Ze względu na polityczne uwarunkowania(rządy komunistów) Akcja Katolicka po wojnie nie została w Polsce erygowana. Po roku 1989 kiedy to działalność Kościoła katolickiego zyskała nową siłę podjęto próby erygowania tego stowarzyszenia katolików świeckich. 24 VI 1995 roku Konferencja Plenarna Episkopatu Polski powołała Ogólnopolski Instytut Akcji Katolickiej, który miał rejestrować Diecezjalne Instytuty Akcji Katolickiej. Od 1996 roku rozpoczęto rejestrację Instytutów Diecezjalnych. Obecnie Akcja Katolicka może prowadzić: działalność oświatową i wychowawczą, działalność kulturalną i informacyjno- wydawniczą działalność dobroczynną, działalność turystyczno- sportową, działalność gospodarczą. Obecnie Krajowym Asystentem Kościelnym jest Bp Mariusz Leszczyński. W diecezji tarnowskiej Diecezjalnym Asystentem Kościelnym byli ks. Dr Jan Siodlarz, i obecny ks. Dr Ireneusz Stolarczyk. Prezesem DIAK w Tarnowie jest mgr inż. Wacław Prażuch.


Akcja Katolicka w Kąclowej w Dwudziestoleciu Międzywojennym.

W dwudziestoleciu międzywojennym istniała i działała Akcja Katolicka w Kąclowej. Ks. Stanisław Kozieja w sprawozdaniu za rok 1936 kierowanym do Kurii Tarnowskiej zapisał, że w parafii istnieją i działają oddziały Katolickiego Stowarzyszenia Mężczyzn liczące 21 członków, Katolickiego Stowarzyszenia Kobiet liczące 41 członkiń, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Żeńskiej liczące 24 członkinie i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieńców w liczbie 18 członków. Zapisano też w tym sprawozdaniu, że grupy te "gromadzą się, modlą się, uczą pracy nad sobą, opiekują się kościołem i sprawiają szaty liturgiczne. Ks. Proboszcz w tym sprawozdaniu zapisał również, że wierni należący do Akcji Katolickiej czytają " Naszą Sprawę"- pismo religijne, a także" urządzają akademie z okazji świąt parafialnych przy licznym udziale parafian".


Działalność Akcji Katolickiej w Kąclowej

IV Diecezjalne Forum Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich - 09 czerwca 2007 r.

  9 czerwca 2007 roku przedstawiciele Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej w Kąclowej brali     udział      w  IV Diecezjalnym Forum Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich. Odbyło się ono w Tarnowie, a temat forum brzmiał "Rodzina wspólnotą życia i miłości". Otwarcia dokonał Biskup Ordynariusz Diecezji Tarnowskiej - Bp Wiktor Skworc. Spotkanie prowadził Prezes DIAK pan Wacław Prażuch. W referacie pt. "Społeczno - kulturowe uwarunkowania przemian rodziny polskiej na początku XXI wieku" dr Irena Kowalska wskazała zagrożenia współczesnej rodziny: postępujący spadek dzietności, wzrost nieformalnych związków, rosnąca liczbę dzieci pozamałżeńskich, dezintegrację małżeństw wyrażającą się w rosnącej ilości rozwodów. Kiedy rodzina jest w kryzysie nie wypełnia zadań ochrony życia i miłości, dzieci nie czują się bezpieczne a rodzina nie jest miejscem zabezpieczenia starości. Ponadto dr Irena Kowalska zwróciła uwagę, że we współczesnej rodzinie następuje osłabienie autorytetu ojca na rzecz autorytetu

 

matki, ten ostatni jest umacniany poprzez pozycję zawodową matek, które stają się osobami na których coraz częściej spoczywa obowiązek materialnego utrzymania rodziny. W rodzinach wzrasta ilość postaw sprzyjających wyizolowaniu poszczególnych jej członków, którzy zamykają się w swoim świecie i nie integrują z innymi członkami rodziny i środowiska, w rodzinach wzrasta postawa nacisku na pozyskiwanie dóbr materialnych kosztem zyskiwania dóbr duchowych. Pani dr Irena Kowalska podkreśliła spadek dzietności w Polsce widoczny na tle Europy. I o ile państwa Europy takie jak Dania, Francja, Norwegia czy Finlandia zwiększają działania państwa na rzecz wzrostu liczby dzieci, to w Europie Wschodniej - i w Polsce, liczba dzieci z każdym rokiem spada a państwo nie podejmuje skutecznych działań w tym kierunku. Następnie ks. dr Władysław Szewczyk przedstawił "Rodzinę pomiędzy mądrością zamysłu Bożego a pomysłami ludzkimi". Przedstawił ten temat w spojrzeniu teologicznym, socjologicznym oraz duszpasterskim. W spojrzeniu teologicznym zwrócił uwagę na fakt, że zamysłem Bożym rodzina została ustanowiona z miłości i dla miłości, a dany na Górze Synaj "Dekalog" ma strzec porządku rodziny. W spojrzeniu socjologicznym ks. dr Szewczyk mówił, że człowiek z powodu pychy ma pokusę, żeby ten zamysł Boży przekształcać i odrzucać, stąd "miłość" zamieniona została na "używanie" a "godność osoby" na "użyteczność". Ks. dr Szewczyk podkreślił fakt, że rodzina ma genealogię Boską, jest to nierozerwalny związek kobiety i mężczyzny, którego celem jest miłość oraz przekazywanie życia; życie zaś jest nienaruszalne i święte; samo małżeństwo i rodzina jest powołaniem i służbą, poświęceniem i ofiarą. Człowiek przez swoje pomysły wypacza małżeństwo i rodzinę poprzez: preferowanie osobistej przyjemności, wolności własnej dającej rzekome prawo do rozwodów, dowolnych związków osób obu lub tej samej płci. W ujęciu duszpasterskim potrzebna jest obrona rodziny. Najpierw trzeba zauważyć problemy rodziny, zdiagnozować je, potem mieć odwagę mówić i bronić rodziny, wskazywać rozwód jako dramat, mieć odwagę brać udział w akcjach prorodzinnych, modlić się o trwałość małżeństw. W ujęciu duszpasterskim należałoby przybliżać i pogłębiać rozumienie mądrości i piękna rodziny chociażby poprzez solidne przygotowywanie młodych do Sakramentu Małżeństwa, poprzez pielgrzymki, nabożeństwa stanowe, jubileusze. Należałoby pomagać rodzinom, aby były "Bogiem silne" i sobą silne - można to uczynić poprzez poradnictwo rodzinne, zachęcanie do udziału w stowarzyszeniach, troskę o więzi z emigrantami. Z kolei redaktor Bogdan Sadowski przedstawił temat "Relacje w rodzinie a media" i zachęcił do zaprzyjaźnienia się z mediami. Człowiek często krytykuje i narzeka na przekaz medialny, ocenia je jako jednoznacznie złe. Tymczasem nie należy spodziewać się jakichś nadzwyczajnych rzeczy ze strony mediów, trzeba je przyjąć takimi jakimi są. Zadaniem naszym jest wychowanie siebie i innych do rozumnego odbioru mediów. Nie należy zabraniać dzieciom oglądania telewizji, ale oglądać z dziećmi telewizję i wyjaśniać im treści medialne. Ponadto tak często bywa, że my krytykujemy dziennikarzy i media, ale nie widzimy, że my sami możemy się zorganizować i te media poinformować w sposób właściwy, gdybyśmy się zorganizowali to byłby nacisk na te media, skoro się nie organizujemy jako katolicy to media szukają informacji w innych kręgach. Po południu odbyły się spotkania panelowe - w grupach dyskutowano poszczególne tematy dotyczące różnych aspektów rodziny. Wieczorem uczestnicy podsumowali wynik pracy grup. I tak:

1. W grupie dyskutującej temat "Rodzina wspólnotą pokoleń" zwrócono uwagę, że ważna jest sztuka porozumiewania się, a porozumiewać się można językiem miłości. Ważne jest stawianie granic, uświadomienie sobie i respektowanie granic pomiędzy różnymi pokoleniami - rodziców, dzieci i dziadków. Podkreślono ważność starszego pokolenia, które jest źródłem mądrości dla młodszych pokoleń. Zwrócono uwagę, że pomiędzy pokoleniami ważna jest rozmowa, wzajemne bycie ze sobą, dzielenie się uczuciami, wspólna praca, wspólny odpoczynek; to wszystko buduje więź. Trzeba też pamiętać, że bez Jezusa więź jest niemożliwa

2. W grupie dyskusyjnej pt. "Kryzys wiary w rodzinie szansą duchowego rozwoju" zwrócono uwagę, że w dobie różnorodnych kryzysów, które dotykają rodzinę ważne jest bycie w e wspólnocie, uczestniczenie w różnorodnych stowarzyszeniach, to wszystko daje siłę i moc. Ponadto ważna jest modlitwa wspólna w rodzinie. Młodzież wyszła z inicjatywą, żeby ich nie zostawiać w ich kryzysach 3. W grupie dyskusyjnej pt. "Rodzina środowiskiem wzrastania młodzieży" podkreślono, że rodzina to wspólnota komunii młodych i starszych; zwrócono uwagę na to, że media mają wpływ na wychowanie młodzieży. Ponadto młodzież nie ma wcale tak łatwo bo z jednej strony jest wiele propozycji ze strony świata, niekoniecznie dobrych propozycji, a z drugiej strony młodzi wchodząc w życie dorosłe muszą podejmować decyzje, które skutkują na całe życie, i jest tylko pytanie czy w tych decyzjach mają słuchać rodziców czy podejmować je metodą "prób i błędów". Ale ważne jest, żeby rodzice mówili nawet jeśli im się wydaje, że dzieci nie słuchają, dzieci mogą usłyszeć rodziców niekiedy po wielu latach. Na koniec postawiono pytanie - jak zachęcić młodzież do stowarzyszeń? 4. W grupie dyskusyjnej pt. "Sytuacja polskiej rodziny w obliczu nowej fali emigracji" podkreślono, że teraz Kościół musi odpowiedzieć na nowe wyzwanie jakim jest rozwijająca się fala emigracji. Emigracja jest trudna dla ludzi bo muszą oni opuścić swoją rodzinę oraz odnaleźć się w nowym środowisku. Rodziny pozostają bez ojców lub bez matek I trzeba zająć się duszpastersko Polakami pozostającymi na emigracji oraz rodzinami pozostającymi w kraju. To nowe wyzwanie dla duszpasterzy...5. W grupie dyskusyjnej pt. "Pomocnicze działania Kościoła wobec rodziny" zwrócono uwagę na formację osobistą osób świeckich - małżonkowie powinni dbać o swój duchowy rozwój poprzez modlitwę osobistą i wspólnotową, poprzez rekolekcje i zaangażowanie w działalność stowarzyszeń; wszystko po to by mieć siłę do dobrego wychowania dzieci. Ponadto jeszcze w grupie podkreślono czego oczekują rodziny od kapłanów jako Pasterzy, rodziny oczekują: opieki duchowej i formacji ze strony kapłana, dowartościowania kobiety a nie uciekania od niej, większego zaangażowania w pracy duszpasterskiej kapłanów, zgodności głoszonej nauki z życiem kapłanów, towarzyszenia kapłana w sytuacjach cierpienia rodzin, większej życzliwości kapłanów, wskazywania dobrego rachunku sumienia dla małżonków. Podczas Mszy Świętej o godzinie 18.00 Biskup Ordynariusz Wiktor Skworc w homilii nawiązując do Liturgii Słowa w której opisana jest wdowa do której przybył Eliasz oraz wdowa z Nain, której umarł syn, wskazał, że czytania mówią o niedostatkach rodzin - braki materialne oraz braki duchowe, opuszczenie i samotność dotykają rodzinę. Bp Skworc podkreślił, że Bóg , jak wskazują na to czytania biblijne, nie opuszcza najmniejszych, dotkniętych jakąkolwiek formą ubóstwa. Bóg troszczy się o człowieka - uzdrawia, wskrzesza umarłych, pomaga. W Ewangelii zapisano: "Ubogich zawsze będziecie mieli u siebie". Zadaniem Kościoła nie przestaje być służba rodzinie. Podkreślał to Jan Paweł II w adhortacji apostolskiej "Familiaris consortio" w której podkreśla, że rodzina dzięki miłości i więzi z Jezusem owocuje gościnnością, szacunkiem i służbą innym. Aby jednak była praktykowana miłość trzeba widzieć w bliźnim obraz Boga. Przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń powinni być w Kościele tarnowskim awangardą ludzi służących rodzinie. Potrzeba chronić się przed pokusą zamknięcia się we własnym gronie, we własnym stowarzyszeniu, we własnej duchowości. Potrzeba otwarcia się na wszystkich którzy tej miłości potrzebują. Potrzebna jest solidarna współpraca, aby pomagać rodzinie. Trzeba pomagać rodzinie informacjami nt. punktów pomocy oraz poradni rodzinnych. Jezus Chrystus - prawdziwa Dobra Nowina, przyszedł do nas poprzez rodzinę. Bądźmy więc gorliwi jak "Apostoł Narodów" w służbie rodzinie, która jest zamysłem Bożym. "Na koniec forum pragnę Wam powiedzieć, by przez Was, przez Wasze zaangażowanie, przez waszą działalność, przez waszą modlitwę, jak przez wielkich proroków, żeby przez Was Bóg nawiedzał swój lud. Bądźcie wytrwali w służbie rodziny." - mówił Biskup Ordynariusz do przedstawicieli ruchów i stowarzyszeń obecnych na IV Forum.

 

Msza Św. sprawowana w 10 rocznicę beatyfikacji Karoliny Kózkówny

10 czerwca 2007 roku w tarnowskim kościele pw. Błogosławionej Karoliny Kózkówny nasza młodzież z klas trzecich gimnazjum, która przeżywała w tym roku Bierzmowanie uczestniczyła we Mszy Św. sprawowanej przez Biskupa Ordynariusza - Bp Wiktora Skworca. Była to Msza Św. sprawowana w 10 rocznicę beatyfikacji Karoliny Kózkówny na tarnowskich Błoniach. Opiekę duchową nad młodzieżą z Kąclowej sprawował Ksiądz Proboszcz Bolesław Bukowiec. W homilii Ks. Bp Ordynariusz wyraził radość z tego spotkania w kościele, którego fundamenty pamiętają 10 czerwca 1987 roku kiedy to Jan Paweł II ogłosił Błogosławioną córę tarnowskiej ziemi - Karolinę Kózkównę, która oddała swoje życie w obronie cnoty czystości. Bp Skworc podkreślił, że przychodzimy do tej świątyni, aby w zwierciadle spełnionego przez Karolinę powołania "przypatrzeć się naszemu powołaniu". W nawiązaniu do czytań mszalnych przywołujących proroka Eliasza i Św. Pawła Biskup podkreślił, że Prorokiem był przede wszystkim Jezus Chrystus, zaś pełnia misji prorockiej wypływa z więzi proroka z Bogiem. Bóg proroka wybiera, powołuje i posyła. Jezus pozostawał w więzi z Ojcem, prorok Eliasz spotykał się z Bogiem na Górze Karmel, Św. Paweł przeżył spotkanie z Bogiem pod Damaszkiem. Z modlitwy i Eucharystii wypływa misja prorocka współczesnych proroków. I tak samo Jan Paweł II - Prorok i mąż Boży przybył do Tarnowa, aby głosić cuda jakie Bóg uczynił przez Karolinę Kózkównę. Jan Paweł II przybył, aby przypatrzeć się naszej wierności Bogu, przybył, aby przypatrzeć się Kościołowi tarnowskiemu. Jan Paweł II przybył, abyśmy i my "przypatrzyli się naszemu powołaniu". Przybył jako prorok, aby budzić nasze sumienia. W Starym Sączu zapytał - czy święci są po to by zawstydzać? Po tym pytaniu zapadła cisza te słowa Jana Pawła II to wezwanie do osobistego rachunku sumienia, do wezwanie do analizowania hierarchii wartości, którymi każdy z nas żyje... Zadajmy sobie pytanie - czy spotkanie z Piotrem naszych czasów umocniło naszą wiarę - spotkanie w Tarnowie w 1987 roku i spotkanie w Starym Sączu w 1999 roku? Czy Karolina Kózkówna ma wpływ na młodych? Czy uczy młodych zaangażowania w życie parafialne i życia w czystości serca?. Na te pytania niech każdy odpowie sobie w sanktuarium własnego serca... Błogosławiona Karolina jest prorokiem czystego serca, wzywa ona do zachowania serca czystego, serca pięknego, serca zaangażowanego w pracę na rzecz Kościoła. Z serca pochodzi przekleństwo, nieczystość, z serca też pochodzi błogosławieństwo. Trzeba prosić Boga o serce nowe, serce czyste, serce przebaczające, serce pełne miłości, serce zaangażowane...Na koniec Biskup wezwał do trwania przy tym dziedzictwie wiary, aby stawać się człowiekiem świętym, człowiekiem zaangażowanym, człowiekiem - prorokiem dla współczesnego świata - prorokiem przez którego "Bóg nawiedza swój lud".

 

 

Dzisiaj jest

wtorek,
30 maja 2023

(150. dzień roku)

Święta

Wtorek, VIII Tydzień zwykły
Rok A, I
Dzień Powszedni albo wsp. św. Jana Sarkandra, prezb. i męcz. albo wsp. św. Zdzisławy

Ave Maria 2023

Statystyki